piątek, 27 kwietnia 2012

sobota, 21 kwietnia 2012

Magazyn

Dzisiaj miałem ożywić hamulce w aucie ale niestety, pogoda nie pozwoliła - pada deszcz.
Z ożywiania hamulców nic nie wyszło więc ożywiłem wspomnienie z zasiedlania, dzisiaj już tętni pełnią życia ale wtedy... . Ciekawe czy jeszcze ktoś pamięta jak wyglądał przed uruchomieniem, a zapach pustego magazynu... .
Magazyn, jeszcze pusty, nieskażony towarem, regały jeszcze nie wiedzą co je czeka - czy towar będzie lekki a może ciężki - pomału budzi się do życia.
Zdjęcie z 14.06.2011 r., kawałeczek magazynu.


Oczopląsu można było dostać od patrzenia na puste regały.


wtorek, 17 kwietnia 2012

Groomer show

Nadszedł dzień groomera...
suka z tego powodu nie jest zadowolona.
Względy estetyczne (i zapachowe) zmusiły mnie do "groomowania"

Przed...
niektóre sery pachną równie intesywnie


w trakcie



Jeszcze tylko kąpiel...
i west będzie westem a nie mopem.
Z efektów jestem zadowolony, biorąc pod uwagę liczbę kołtunów które musiałem usunąć (po zimie, mimo czesania kołtuny się porobiły).

piątek, 13 kwietnia 2012

piątek, 6 kwietnia 2012

Rzeżucha cd.

Powrót na plantację eksperymentalną mojej Żony.

Na plantacji się dzieje,
rzeżucha szaleje
nasiona rozkwitły

Chyba, haiku mi wyszło, niechcący.



Przebudzenie

Wszystko się budzi.
Dzisiejszy poranny "pstryk" w drodze do pracy.


czwartek, 5 kwietnia 2012

Na ścieżce

Uliczne obrazy.
Dzisiejsze dwa są akurat ścieżkowe.
Ciekawe jak bardzo wzrasta poziom adrenaliny w czasie tworzenia?




środa, 4 kwietnia 2012

Rzeżucha

Zbliża się Wielkanoc,
jak co roku moja Żona prowadzi uprawę eksperymentalną rzeżuchy.
Po dwóch dniach coś zaczęło kiełkować, zobaczymy co będzie dalej.

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Zimna stal

Dzisiaj martwa natura, 
która przy odpowiednim użyciu potrafi ożywić inną martwą naturę (np moje auto :) ).