niedziela, 18 marca 2018

Vogue, czekoladki i Eva

Taką oto scenę zmontowałem dzisiaj rano (przed jedenastą było co widać na zegarku) na moim stoliczku "nakryj się".
Tematem przewodnim - podobnie jak w tym przypadku jest  -  jest  numer Vogue, drugi numer.
Jeśli by się uprzeć to znajdzie się jeszcze kilka przewodnich tematów ale co tam...
W tym numerze okładkę ozdabia Eva Herzigova, w zasadzie to wcale nie chciałem nabywać tej gazety ale jakoś tak wyszło że mnie Herzigova skusiła.
I powiem że Eva jest jak Noriaki Kasai (no takie mi się nasuwa porównanie) oboje błyszczą mimo czasu jaki upłyną...
Rok 197... (tu wpisać odpowiednią cyfrę) to naprawdę dobry rok był.

trochę się nagadałem to może czas na makietkę.


ogniskowa 135 (moja ulubiona) aparat sony alpha 900 (mój ulubiony) 
światło 2.8 (też ulubione)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz