A u mnie to wywołuje pewne wspomnienia. Jak byłem małomiasteczkowym dzieciakiem (początek lat 90tych), to taki mak kojarzył się z innym, lepszym i kolorowym światem. Był taki amerykański....a wizyta w takim przybytku podczas szkolnej wycieczki była chyba największą atrakcją.
Teraz to nawet kawy tam nie kupię (dla zasady)...ale co było to było :)
Ja takie wspomnienia mam ze sklepami Pewex albo Baltona :), to był zupełnie inny świat... A do maka czasami zaglądam, chociaż bardziej od tych ich bułek wolę pierogi, ruskie pierogi. No i jest politycznie... Pozdrawiam.
A u mnie to wywołuje pewne wspomnienia. Jak byłem małomiasteczkowym dzieciakiem (początek lat 90tych), to taki mak kojarzył się z innym, lepszym i kolorowym światem. Był taki amerykański....a wizyta w takim przybytku podczas szkolnej wycieczki była chyba największą atrakcją.
OdpowiedzUsuńTeraz to nawet kawy tam nie kupię (dla zasady)...ale co było to było :)
Ale ja tam nie wiem co chciałeś powiedzieć :)
Ja takie wspomnienia mam ze sklepami Pewex albo Baltona :), to był zupełnie inny świat... A do maka czasami zaglądam, chociaż bardziej od tych ich bułek wolę pierogi, ruskie pierogi. No i jest politycznie...
UsuńPozdrawiam.
W takim razie zacytuję pewną durną stronę na fb: "Nie róbmy polityki, lepmy pierogi" :)
UsuńPozdrawiam!