niedziela, 26 stycznia 2014
czwartek, 23 stycznia 2014
niedziela, 19 stycznia 2014
sobota, 18 stycznia 2014
niedziela, 12 stycznia 2014
Światełko do nieba...
...miało być, ale niestety, światełko było w miejscu którego nie widzę z balkonu więc będą kominy i Sky Tower.
poniedziałek, 6 stycznia 2014
Spacer...
...po choince.
Wiem że kiczowate, ale jej czas się kończy a ja jakoś nie mogę się oprzeć...
Będzie osiem obrazków z choinkowego spaceru ;)
Wiem że kiczowate, ale jej czas się kończy a ja jakoś nie mogę się oprzeć...
Będzie osiem obrazków z choinkowego spaceru ;)
niedziela, 5 stycznia 2014
Roztocze
To jeszcze jedno z miejsc z których ciężko mi się wracało, Gorajec na Roztoczu.
Zdjęcie z maja zeszłego roku.
Zdjęcie z maja zeszłego roku.
Poranne słońce...
To jeszcze jedno miejsce z którego ciężko się wraca do świata, sierpień zeszłego roku.
"Costa Rodenbach" :), chata w lesie niedaleko Oberrodenbach.
Tu podobna sytuacja jak w Mazurskiej chacie, słońce o poranku, gorąca kawa w kubku... und Zigaretten.
Można spać w domku ale można też i w namiocie, ja wybrałem namiot.
"Costa Rodenbach" :), chata w lesie niedaleko Oberrodenbach.
Tu podobna sytuacja jak w Mazurskiej chacie, słońce o poranku, gorąca kawa w kubku... und Zigaretten.
Można spać w domku ale można też i w namiocie, ja wybrałem namiot.
Pod słońce.
Zdjęcie z czerwca zeszłego roku, Arizona.
Bardzo fajnie rano wstać i spojżeć przez liście na poranne słońce.
Bardzo fajnie rano wstać i spojżeć przez liście na poranne słońce.
edit:
Jak by kogoś zawiało w tamte strony to polecam: Domek letniskowy na Mazurach.
Ciężko z tej chaty wracać do codzienności.
sobota, 4 stycznia 2014
środa, 1 stycznia 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)