Wrzesień się kończy a jednocześnie mija rok od mojego pitowania na blogu.
Nawet nie przypuszczałem że wytrzymam rok w sieci... ale skoro już wytrzymałem to dalej będę pitował.
Dzisiaj dwa zdjęcia jedno z początku mojej zabawy z alfą 550 a drugie z dzisiaj.
Na pierwszym synek, a na drugim kwiatek który kwitnie raz na tysiąc lat... i właśnie zakwitł :)
Boiska już nie ma, stoją domy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz