Parafrazując piosenkę grupy Turbo
"...Jaki był ten rok, co darował, co wziął
Czy mnie wyniósł pod niebo, czy zrzucił na dno
Jaki był ten rok, czy coś zmienił czy nie
Czy był tylko nadzieją na dobre i złe..."
"...Nie skarżę się, że mam to co mam, Że przegrałem coś znów..."
Był kiedyś taki program w TVP (w Teleranku był) "Zrób to sam" prowadzący Adam Słodowy (z Czarnkowa - bo jakoś tak ten Czarnków pojawia się na sąsiednich blogach) zawsze coś potrafił namotać ze szpulki,gumki recepturki, sznurka i zużytego wkładu od długopisu, zapomniał bym o spince do włosów...
nie było wtedy rączki z kciukiem w górę ale lubiłem ten program...
wziąłem: balonik, sznurek, przeterminowany klej vicol i namotałem bąbkę :) Pan Słodowy na pewno zrobił by lepszą...
ps.
sznurkowa bombka jest pomysłem mojej Żony, a razem ze mną w motaniu brał udział również Wiktor.
Jeszcze niedawno był listopad, w marketach na półkach były znicze,
nagle wszystkie znicze przetopili na świeczki choinkowe i mamy święta...
Lubię te światałka, w okanach i na okanach, te zza firanki i te przyklejane do szyby
i te które oplatają okna i domy...
i tylko szkoda że cały śnieg spłyną...